Do Włoch jeździmy w różnych celach. Głównie wypoczynkowych i krajoznawczych, czyli poleżeć na słońcu oraz coś zobaczyć i zwiedzić. Nie można w tym miejscu nie wspomnieć o grupie turystów, którzy podróżują do Włoch również w celach kulinarnych, czyli mówiąc potocznie – aby się najeść lokalnych przysmaków i dań.
Słoneczna Italia to mekka łasuchów oraz osób, które lubią dobrze pojeść. O tym czego na pewno warto spróbować we Włoszech już pisaliśmy, przynajmniej w odniesieniu do jednego regionu. Dziś przychodzimy z drugim praktycznym aspektem, czyli z tym co warto przywieźć z wakacji. Temat zakupów we Włoszech jest zawsze elektryzujący, bowiem ilość sklepów i towarów jest tu przytłaczająca. Od straganów z świeżymi owocami i warzywami, przez włoską żywność i kosmetyki, po ubrania z mniejszych lub większych domów mody, znakomitych projektantów. Na prawdę pamiątką z Italii nie musi być przysłowiowy chiński magnesik.
Co przywieźć z Włoch?
Zaczniemy od urządzenia do przygotowania świetnej kawy, czyli kawiarki. Każdy szanujący się Włoch, mimo elektrycznych ekspresów na stanie, ma w domu choć jedną kafetierę. To maszynka do zaparzania mielonej kawy, którą kładziemy na palnik. Wychodzi z niej espresso, które może być bazą do innych kaw.

Do kawiarki warto też się zaopatrzyć w zestaw filiżanek do espresso. Malutkie ceramiczne lub szklane naczynia, będą praktyczną pamiątką z Włoch. Do tego warto też kupić od razu zapas włoskiej kawy – Vergnano, Illy czy innej Pellini. Lavazzę czy Kimbo, bez problemu można u nas dostać, więc po co wozić drewno do lasu 😉 Zresztą lepiej zainwestować w coś co sami Włosi chętnie kupują w sklepach.
Jeśli chodzi o typowe souveniery z podróży, to według uznania. Jeśli ktoś lubi i zbiera, to może przywieźć z Włoch kubki, kule śnieżne, ścierki do naczyń, ręczniki czy inne kapelusze. My jeśli już mielibyśmy coś kupować z tej grupy to były by to na przykład prawdziwe maski weneckie, kunsztownie wykonane, które potem mogą stanowić prawdziwą ozdobę w domu. Drugim takim strzałem będzie szkło weneckie, czy to w postaci figurek czy filiżanek czy miseczek. Ważne by wybierać wyroby z prawdziwych hut szkła w Wenecji. Niestety w tym przypadku, na rynku jest mnóstwo chińskich produkcji.
Fajną i praktyczną pamiątką z Włoch będzie także deska, miska czy sztućce do sałaty wykonane z drzewa oliwnego. Nie jest to może oryginalny pomysł, bo takowe kupicie i w Grecji i w Hiszpanii, jednak jest to trwały i przydatny souvenir. Ozdobne butelki na oliwę czy ocet będą dobrym pomysłem na podarunek, również tłuczki do czosnku oraz siekacze do ziół.
Fanów piłki nożnej ucieszą oryginalne gadżety związane z ich ulubionym klubem. Koszulki, szaliki, breloki – jest tego od wyboru do koloru. Z kolei osoby religijne, na pewno nie odmówią sobie zakupu różańca. Szczególnie podczas wizyty w Rzymie i Watykanie.
Osobnym przykładem na to co warto kupić we Włoszech są ubrania, obuwie i galanteria skórzana. To wszystko będzie zależeć od naszego budżetu. Jednak porządny pasek czy sandałki na lato, nie powinny spustoszyć naszych portfeli.
Jedzeniowe pamiątki z podróży po Włoszech
Jednak samym sednem zakupów we Włoszech są tutejsze produkty żywnościowe, wraz z alkoholem. To właśnie najbardziej opłaca się przywieźć z wakacji podróżując po bucie apenińskim.
Jeśli chodzi o wyroby alkoholowe to z Włoch warto przywieźć doskonałe wina – typu Lambrusco czy Chianti. Najlepiej takie od malutkich lokalnych wytwórców, dobre prosecco czy aperol jest już u nas na półkach sklepowych. Warto zainteresować się smakowymi nalewkami – limoncello czy amaretto oraz postawić na takie wyroby jak grappa czy marsala.
Kolejnym podpunktem są makarony. No nie da się wyjechać z Włoch bez jednej paczki. Kuszą milionem kształtów i różnorakimi kolorami. Jeśli chcecie postawić na jakość warto rozejrzeć się za firmami: Garofalo, Rummo i De Cecco. Niestety choć u nas Barilla jest jednym z lepszych wyrobów makaronowych, to we Włoszech są lepsze.

Ze słonecznej Italii warto też przywieźć oczywiście wszelkie twarde i zapakowane próżniowo sery – Pecorino Romano, Grana Padano czy Parmigiano Reggiano. Jest też wiele lokalnych serw, którymi można się zainteresować – typu Asiago, Capriccio Nero czy Isola Sarda.
Warto we Włoszech kupić dobrą oliwę od lokalnego wytwórcy, oliwki w zalewach czy octy balsamiczne, produkowane w drewnianych beczkach. Suszone szynki typu prosciutto to już swoisty klasyk. Warto spróbować słodkich kremów z pistacji czy migdałów oraz wyrobów czekoladowych, czy typowo włoskich ciast jak babka panettone czy colomba. Z przypraw tradycyjnie można postawić na peperoncino, oregano i bazylię. Do tego mnóstwo marynowanych warzyw w zalewach (karczochy, kapary), pesto i ciekawych sosów np. z dodatkiem trufli.
Witam. Interesuje mnie domek w miejscowości Papareli. Byłem u Pani dwa razy. Zwiazku z Cowid 19 wszyscy wszystkiego się boją. Ciekawe czy oferta jest aktualna i czy zmienila sie cena w czerwcu lub lipcu. . Nieukrywam źe mamy tam sentyment. Ofrrta dotyczy dwóch osób..